Test APUTURE TRIGMASTER

Zestaw APUTURE TRIGMASTER trafił do mnie dzięki uprzejmości firmy MEGA PIXEL. Z wielką ochotą zabrałem się do testów zwracając szczególną uwagę na porównanie z wyzwalaczami YONGNUO RF-602 które z powodzeniem użytkuję od dłuższego czasu.

Zawartość zestawu:

  • nadajnik
  • odbiornik. Dodatkowe można dokupić.
  • kabelek jack 2,5mm – mx3c(canonowa) do zdalnego wyzwalania migawki
  • kabelek syncho jack 2,5mm – 3,5 mm
  • kabelek synchro jack 2,5 mm – pc
  • adapter jack 2,5 mm – „duży” jack
  • komplet baterii
  • podstawka pod lampę

Parametry techniczne według producenta:

  • zasięg: 100m
  • kanały: 16 kanałów
  • częstotliwość: 433MHz
  • synchronizacja: 1/250s
  • gniazdo nadajnika i odbiornika: 2,5mm
  • żywotność baterii: do 20.000 wyzwoleń (dla baterii litowej 23A)
  • odbiornik w trybie czuwania: do 45 godzin (dla baterii AAA)
  • wymiary nadajnika: 76mm x 33mm x 27mm
  • wymiary odbiornika: 71mm x 38mm x 32mm


Zarówno nadajnik jak i odbiornik posiadają dodatkowe przełączniki ON/OFF. W YONGNUO RF-602 wyłącznik posiadają tylko odbiorniki. W nadajniku znajdziemy jedno gniazdo jack 2,5mm a w odbiornika dwa. Jedno służy do podłączenia kabelka do wyzwalania migawki, a drugie do podłączenia lampy. W przeciwieństwie do yongnuo gniazda umieszczone są w bardziej przemyślany sposób –  z boku. W yongnuo gniazdo znajduje się na tylnej ściance odbiornika i po zakręceniu kabelka wyzwalania migawki i wsunięciu odbiornika w sanki mamy bardzo utrudniony dostęp do wizjera.  Bardzo lubię kadrować ze statywu i wyzwalać migawkę radiowo co jest bardzo utrudnione z yongnuo. Z APUTURE TRIGMASTER nie ma tego problemu. Mikroswitch’e do przełączania kanałów dają się przestawiać palcem co jest niemożliwe w  YONGNUO RF-602. W nadajniku znajdziemy jeszcze 3-pozycyjny przełącznik do ustawiania trybu pracy (Flash – Camera – Delay). W odbiorniku podobny suwak ma pozycje Flash-OFF-Camera.

Kiedy chcemy wyzwalać lampy na odbiorniku i nadajniku musimy ustawić tryb Flash, kiedy chcemy skorzystać z bezprzewodowego wężyka spustowego musimy włączyć tryb Camera. Średnio wygodne rozwiązanie. W  YONGNUO RF-602 nie musimy robić nic, poza włączeniem odbiornika, aby korzystać z obu trybów.Większy problem stanowi jakość wykonania tych wszystkich przełączników. Niestety są raczej tandetne i nie wróże im długiego życia.  Podczas testów zdarzyło się że przełącznik do zmiany trybu nie „zaskakiwał” czego efektem był brak wyzwalania lamp. Klapka baterii w odbiornikach jest bardzo delikatna i wymaga uwagi przy wymianie zasilania. W nadajniku mamy klasyczną zasówkę.

Ogólnie jakość wykonania APUTURE TRIGMASTER oceniam średnio. Nie wzbudzające zaufania co do jakości, przełączniki rażą. Spasowanie elementów dobre, ale plastik w YONGNUO RF-602 jak by milszy, mniej szorstki w dotyku. APUTURE TRIGMASTER umiejscowił bym gdzieś pomiędzy tandetnym PHOTTIX PT-04II a bardzo dobrze wykonanym YONGNUO RF-602. Jak widać nie jest źle, ale można lepiej w tej półce cenowej.

W przeciwieństwie do YONGNUO nadajnik APUTURE TRIGMASTER mocujemy w pozycji pionowej na sankach aparatu.  Tutaj także „kłania się” nie najlepsze wykonanie. Z powodu niezbyt pewnego łączenia obudowy ze stopką wsuwaną w sanki całość mocowanie nie sprawia wrażenia solidności. Pomimo zastosowania pierścienie blokującego występują w luzy. I to właśnie największe w połączeniu obudowy ze stopką. Sama stopka po zablokowaniu siedzi pewnie w sankach, mimo że próżno szukać w niej metalu. Całość sprawia wrażenia bardzo delikatnego. Ciężko ocenić trwałość plastikowej stopki po tak krótkim okresie, ale obawiam się że po kilkuset wsunięciach i wysunięciach luzy mogą się pogłębiać.  Pionowe mocowanie znacznie zwiększa prawdopodobieństwo uderzenia, zaczepienia, zahaczenia i w konsekwencji uszkodzenie nadajnika APUTURE TRIGMASTER. Dodatkowo ta wysuwana antena…..
Pół biedy kiedy zamiast teleskopowej antenki, była by wykonana w formie krótkiej i elastycznej. W konsekwencji połączenie pionowego mocowania nadajnika i wysuwanej antenki powoduje że w aparacie powieszonym na szyi czubek antenki niemalże sięgał mi poziomu brody.
Podczas testowego fotografowania cały czas musiałem uważać, aby o coś nie zahaczyć i nie złamać anteny lub urwać nadajnika. Strasznie to rozpraszające i uważam to za największą wadę zestawu APUTURE TRIGMASTER. W wyzwalaczu YONGNUO RF-602 mamy mały nadajnik montowany poziomo na metalowej stopce bez żadnych anten i praca jest o wiele bardziej komfortowa. Mimo braku blokady na stopce możemy zapomnieć że „coś” mamy na aparacie i skupić się na fotografowaniu.

Po przestudiowaniu instrukcji doszedłem do wniosku że takie rozwiązanie w konstrukcji i mocowaniu nadajnika APUTURE TRIGMASTER jest najprawdopodobniej podyktowane zapewnieniem jak największej skuteczności i zasięgu. W części poświęconej używaniu zestawu jako wężyka bezprzewodowego producent wyraźnie sugeruje aby nadajnik trzymać w ręce pionowo z wysuniętą anteną. Odraz przypomniały mi się problemy z Phottix PT-04 II podczas pionowych kadrów. APUTURE TRIGMASTER podobnie jak Phottix PT-04 II pracuje w paśmie 433 Mhz. Czyżby również tutaj technologia 433 Mhz była czuła na położenie nadajnika w względem odbiornika i powodowała problemy ? Przekonamy się za chwile.

Przypomnę że YONGNUO RF-602 bez problemu synchronizuje się z czasem 1/250 s.
W przypadku APUTURE TRIGMASTER pomimo deklarowanej przez producenta podobnej wartości tak dobrze nie jest.
Maksymalny czas jaki udało mi się osiągnąć na moim Canonie 50D to 1/180 s. Przy deklarowanej 1/250 s niestety, ale na dole kadru pojawia się lekki poziomy cień od lamelek migawki. To druga poważna wada w porównaniu do YONGNUO RF-602.

APUTURE TRIGMASTER przetestowałem z lampami

  • Canon EX-430 II
  • Canon EX-430
  • Nikon SB-900
  • Yongnuo YN 460-II

Nie miałem niestety możliwości przetestowania z innym body niż Canona. Z wyżej wymienionymi lampami APUTURE TRIGMASTER pracuje bez problemu.
Niestety, ale APUTURE TRIGMASTER nie potrafi wybudzić ze stanu uśpienia moich lamp Canona. Przypomnę że po okresie bezczynności lampy w celu oszczędności energii przechodzą w stan stand-by. YONGNUO RF-602 radzi sobie z tym bez problemu. W przypadku APUTURE TRIGMASTER jesteśmy zmuszeni do wyłączenia trybu oszczędzania energii w lampie, albo skazani na niewygodne podchodzenie do lampy w celu „obudzenia jej” błyskiem testowym.

Zasięg i skuteczność:

Podobnie jak w teście porównawczym wyzwalaczy radiowych PHOTTIX TETRA PT-04 II vs YONGNUO RF-602 zestawy APUTURE TRIGMASTER testowałem z nadajnikami i odbiornikami “na wprost” przy świeżych bateriach. Odległości to maksymalne wartości przy których na 20 testowych błysków skuteczność zbliża się do 100%  zarówno przy poziomym jak i pionowym kadrze.

Jak widać na zdjęciu wartości deklarowane przez producenta można uznać za realne i wystarczające. Bez większego problemu osiągamy 95 metrów zarówno w poziomych jak i pionowych kadrach. Zestaw APUTURE TRIGMASTER podobnie jak  YONGNUO RF-602 nie wykazuje spadku skuteczności przy pionowym położeniu aparat. W zamkniętym pomieszczeniu   APUTURE TRIGMASTER bez problemu „przelatuje” przez dwie 30 centymetrowe ściany.

Co ciekawe zmierzony zasięg i skuteczność osiągnąłem przy schowanej antenie. Wysunięcie anteny ma niewielki wpływ na realny zasięg. W terenie otwartym zwiększa go o 2-3 metry, a w budynku nie zauważyłem żadnego wpływu. Możliwe że przy niemalże wyczerpanych bateriach wysunięcie anteny zwiększyło by zasięg i skuteczność wyzwalaczy.  95 metrów to bardzo dobry wynik pozwalający w czasie normalnego fotografowania na mniejszych odległościach, pracować ze schowaną anteną i w konsekwencji bardziej komfortową pracę.

Podsumowanie

APUTURE TRIGMASTER jest kolejnym, ciekawym urozmaiceniem  na rynku wyzwalaczy bezprzewodowych. Bardzo dobry zasięg, niemalże 100 % skuteczność, brak dziwnych zachować typu samoczynne wyzwalanie i miłe dodatki w postaci podstawek zaliczyć należy do plusów Zdecydowanie lepszy od PHOTTIX TETRA PT-04 II, ale jednak nieco ustępuje zestawowi wyzwalaczy YONGNUO RF-602.

Nie najlepsza jakość wykonania, wątpliwe rozwiązania konstrukcyjne w zakresie mocowania, brak wybudzania lamp ze stanu stand-by,  czas synchronizacji tylko do 1/180  powodują że w moim rankingu wyzwalaczy król pozostaje jeden – YONGNUO RF-602.

Serdecznie dziękuje firmie mega-pixel.pl za umożliwienie przeprowadzenia testu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.